Pamiętacie Pana Andrzeja?
Był on ostatnio u onkologa i czeka aktualnie na ponowny wynik z tomografu płuc, w których wykryto mu guza. Pan Andrzej utrzymuje się tylko z renty socjalnej, która wynosi 700 zł. Po opłaceniu rachunków na życie zostaje mu około 100 zł. Wyobrażacie sobie za taką kwotę wyżywić się na miesiąc, kupić leki czy środki czystości? My nie.
Pan Andrzej jest bardzo dobrym człowiekiem, który kocha zwierzęta! Ma kilka kotów oraz wiernego, 13-letniego psa, który został przygarnięty, gdy ktoś wyrzucił go w lesie. Zwierzęta jedzą zwykle przed Panem Andrzejem.
Aktualną potrzebą Pana Andrzeja jest nabicie butli z gazem. I jest ona właśnie celem tej zbiórki. Z góry dziękujemy wszystkim za pomoc!
#Wdzięczni