24 grudnia. Wigilia. Adwent powoli dobiega końca. Tymczasem wspominasz święta z poprzednich lat. Pamiętasz ten zapach choinki? Wspólne wieszanie bombek? Dekorowanie ciasteczek? Wyszukiwanie pierwszej gwiazdki? Dzieci cieszące się z prezentów? Ten smak wigilijnych potraw? Wspólne rozmowy przy stole? Spotkanie po latach? Wyjście na pasterkę w otoczeniu pruszącego śniegu? To piękne wspomnienia, prawda? Zapewne starasz się, aby w tym roku wszystko również było idealnie. Biegasz w poszukiwaniu jak najlepszych prezentów, stoisz w kuchni, by przygotować jak najsmaczniejsze potrawy i cieszysz się, że za niedługo siądziesz przy jednym stole z bliskimi. A seniorzy? Dla wielu z nich to najsmutniejszy okres w roku. Siedzą w domu uwięzieni w czterech ścianach. Wydzwaniają od dłuższego czasu do swoich dzieci, które zerwały z nimi kontakt z nadzieją, że w końcu przyjdą odwiedzić swoją mamę, swojego tatę. Siedzą przy świeczkach, bo nie było ich stać na opłacenie prądu. Jedzą jedzenie, które znaleźli na śmietniku. Cierpią z bólu, bo zabrakło im pieniędzy na zakup leków. Płaczą, bo są całkowicie sami. To historie naszych podopiecznym, którym chcemy pomagać. W te święta marzymy o tym, aby przyjechać do potrzebujących seniorów i dostarczyć im wigilijne posiłki. Bez Was się to nie uda. Pomóżcie sprawić, aby seniorzy w ten czas nie byli głodni. Większość z nas będzie miała pełne brzuchy od pierożków, krokietów z barszczem, ciasteczek i nie będziemy potrafili już nic więcej do siebie wcisnąć. A niektórzy seniorzy będą zbierać pieniądze pod kościołem, grzebać w śmietnikach lub głodować.
Dorzuć się do naszej zbiórki i udostępnij. Wierzymy w magię świąt i w to, że ludzi dobrej woli jest więcej!
#Wdzięczni
