Pan Jan jest zdany sam na siebie. Od około 5 lat nie był na dworze!!! 🥺 Porusza się tylko po swoim mieszkaniu. Używa do tego chodzika ponieważ ma zdiagnozowane zwyrodnienie stawów i ciężko mu się chodzi. Zakupy robią mu głównie sąsiedzi i ma też dostawy ze sklepu z dowozem. Senior ma tylko syna, który jest alkoholikiem i mało pomaga ojcu. Całą swoją rentę wydaje głównie na żywność, leki, opatrunki, opłaty za prąd czy butle gazowe. Ma on dużo potrzeb. Nie działającą lodówkę udało już nam się dla niego zakupić. Teraz potrzebna jest nowa pralka i kuchenka gazowa. Pralka ma przebicie prądu i kopie, a woda z niej wycieka. Kuchenka jest już w takim stanie, że stwarza zagrożenie. Ważną potrzebą są równieź zakupy spożywcze i środki czystości.
Pan Jan ma również problemy ze wzrokiem. Niestety z jednym okiem nie da się już nic zrobić. Drugie stara się, aby było sprawne jak najdłużej przyjmując krople lecznicze.
Pomożecie Panu Janowi?